ks. Jarosław Tomasz Żurawski, Poznań
Różnica między wstrzemięźliwością od pokarmów mięsnych a postem ścisłym
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 02, kwiecień - maj - czerwiec 2022
Od początku istnienia Kościoła dostrzegano wartość dzieł pokutnych (Por. E. Sztafrowski, Miejsca i czasy święte, Warszawa 1981, s. 162-163). Informację na ten temat znajdujemy już w Dziejach Apostolskich (Dz 3,19-21). Obecny Kodeks prawa kanonicznego obliguje wiernych do podejmowania pokuty (KPK, kan. 1249).
Post to powstrzymanie się od spożywania pewnych potraw, jak również ograniczenie ich ilości (Por. KKK 2043; Z. Janczewski, Dyscyplina postna w Kościele od Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 32 (1999), s. 171). Praktyka ta wypływa z prawa Bożego. Powstrzymywanie się od pokarmów mięsnych i post mają uświadomić wierzących i przygotować ich do ważnych świąt i wydarzeń. Podejmowany post łączy się z chrześcijańską miłością. Odmawianie sobie pewnych pokarmów ma owocować zaoszczędzeniem środków, które można przeznaczyć na potrzebujących (Por. E. Sztafrowski, Podręcznik prawa kanonicznego, t. IV, Warszawa 1986, s. 268). Umartwienia mają hartować ducha, a asceza ćwiczyć w cnotach. „W Kościele powszechnym dniami i okresami pokutnymi są poszczególne piątki całego roku i czas Wielkiego Postu” (KPK, kan. 1250). Odwrócenie się od grzechu, który obraża Boga, ma być realizowane wspólnotowo i indywidualnie. Obecnie wyróżniamy dwie formy postu: jakościowy i ścisły. Zgodnie z obowiązującym prawem każdy wierny zobowiązany jest do wstrzemięźliwości. „Wstrzemięźliwość od spożywania mięsa lub innych pokarmów, zgodnie z zarządzeniem Konferencji Episkopatu, należy zachowywać we wszystkie piątki całego roku, chyba że w danym dniu przypada jakaś uroczystość. Natomiast wstrzemięźliwość i post obowiązują w Środę Popielcową oraz w Wielki Piątek Męki i Śmierci Pana naszego Jezusa Chrystusa”.
Wierni w Polsce, którzy ukończyli 14. rok życia, są zobowiązani do zachowania w ciągu całego życia wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w następujące dni: we wszystkie piątki roku i w Środę Popielcową (Por. KPK, kan. 1252).
Gdyby uzyskano dyspensę od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych w piątek, należy podjąć inne czyny pokutne: modlitwę, jałmużnę, uczynki pobożności i miłości oraz umartwienie (Por. J. Dyduch, Obchodzenie czasów świętych w Polsce – aktualny stan prawny, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” 69 (2016) nr 1, s. 61; Z. Janczewski, Dyscyplina postna w Kościele od Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku, „Śląskie Studia Historyczno-Teologiczne” 32 (1999), s. 171-178). Zamiana ta nie jest tylko obligatoryjna, zatem uznaniowa. Ten, kto ma uzasadnioną przeszkodę w sprostaniu wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, jest zobowiązany do wspomnianych dzieł pokutnych.
Natomiast wszyscy, którzy ukończyli 18. rok życia, aż do rozpoczęcia 60. roku życia, oprócz wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych są zobowiązani do zachowania postu ścisłego w Środę Popielcową i w Wielki Piątek (Tamże).
W dzień, w którym obowiązuje post ścisły, można spożyć dwa skromne posiłki i jeden do syta, oczywiście zawsze bezmięsne. We wspomniane dwa dni w roku nie można udzielić dyspensy, co oznacza, że nie ma możliwości rozluźnienia obowiązku poszczenia, złagodzenia bądź zniesienia czy zmienienia go na jakieś inne dzieła pokutne.
Praktyki pokutne w mniemaniu wielu są jakimś anachronizmem. Wielu wierzących nie podejmuje wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych, nie widząc w tym działaniu korzyści. Dziś, kiedy mamy wszystko na wyciągnięcie ręki, kiedy człowiek może wszystko, trudniej zrezygnować nawet z drobnych rzeczy. Brak produktów mięsnych lub posiłku mięsnego urasta do niewyobrażanego problemu. Może problem leży gdzie indziej: nie chcę podjąć pokuty, postu, bo nie mam dla Kogo? Może nie chcę tego zrobić, ponieważ brak mi motywacji religijnej? Moralność, która ma być przez te działania kształtowana, nie czuje potrzeby oczyszczenia z grzechu.