Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


o. Marek Blaza SJ
Chrzest pierwszym sakramentem wtajemniczenia chrześcijańskiego

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 10, październik 2020

Kiedy uczymy się po kolei wyliczać siedem sakramentów, to zawsze na pierwszym miejscu wymieniamy chrzest. Jak bowiem naucza Katechizm Kościoła katolickiego, „chrzest święty jest fundamentem całego życia chrześcijańskiego, bramą życia w Duchu (vitae spiritualis ianua) i bramą otwierającą dostęp do innych sakramentów” (KKK 1213). Chrzest jest nazywany „bramą sakramentów” (ianua sacramentorum), bo osoba nieochrzczona nie jest w ogóle dysponowana do przyjmowania sakramentów.

Nawet nieochrzczony zawierający ślub kościelny nie przyjmuje sakramentu małżeństwa, gdyż małżeństwo tylko między ochrzczonymi zostało podniesione przez Chrystusa Pana do godności sakramentu (por. KKK 1601; KPK kan. 1055 § 1). Dlatego małżeństwo z osobą nieochrzczoną, choćby było zawarte za zgodą kompetentnej władzy kościelnej, nie jest sakramentem. Mamy w takiej sytuacji do czynienia z małżeństwem naturalnym, które jednak jest uznane przez Kościół katolicki jako pełnoprawnie zawarte.

Jedynym sakramentem, który w sensie wykonalności osoba nieochrzczona byłaby w stanie przyjąć, to Eucharystia. Jednak Kościół nigdy nie dopuszczał do Komunii Świętej osób nieochrzczonych jako niewtajemniczonych. Eucharystia bowiem, choć należy do sakramentów wtajemniczenia chrześcijańskiego, stanowi jego dopełnienie, a nie początek: „Ci, którzy przez chrzest zostali wyniesieni do godności królewskiego kapłaństwa, a przez bierzmowanie zostali głębiej upodobnieni do Chrystusa, za pośrednictwem Eucharystii uczestniczą razem z całą wspólnotą w ofierze Pana” (KKK 1322). (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru