o. Marek Błaza SJ
Sakramentalia jako przygotowanie do sakramentów
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 06, czerwiec 2020
Właściwie do XII wieku nie można mówić o jednorodnym i jednoznacznym zdefiniowaniu sakramentu ani ustaleniu liczby sakramentów. Wówczas do sakramentów zaliczano jeszcze na przykład konsekrację dziewic, śluby zakonne, namaszczenie na króla, obmycie nóg w Wielki Czwartek, konsekrację ołtarza i kościoła, poświęcenie pokarmów, posypanie głowy popiołem w Środę Popielcową, jałmużnę, pogrzeb, egzorcyzmy, nałożenie rak przez biskupa po odbyciu pokuty, dotknięcie relikwii świętego, pobłogosławienie krzyżem, poświęcenie wody chrzcielnej czy jakiekolwiek namaszczenie olejem poświęconym przez biskupa lub prezbitera. Jeszcze Piotr Damiani (988-1072) wymienia dwanaście sakramentów. Do znanych nam dziś siedmiu sakramentów zalicza jeszcze obrzęd namaszczenia na króla, dedykację kościoła, konsekrację dziewic, poświęcenie zakonnic i obmycie nóg w Wielki Czwartek.
Jak w skrócie naucza Katechizm Kościoła katolickiego, „sakramentaliami nazywa się święte znaki ustanowione przez Kościół. Mają one na celu przygotowanie ludzi do przyjęcia owocu sakramentów oraz uświęcanie różnych okoliczności życia” (KKK 1677).
W tym kontekście widać, jak ważną jest odpowiedź na pytanie: czym różnią się sakramentalia od sakramentów, a w czym są do siebie podobne; ile jest sakramentaliów i na jakie grupy można je podzielić?
Czym sakramentalia różnią się od sakramentów?
Sobór Trydencki ostatecznie potwierdził nauczanie Kościoła katolickiego o tym, że wszystkie siedem sakramentów Nowego Prawa ustanowił Jezus Chrystus (DSP IV, 357; DH 1601). (...)