ks. Janusz Królikowski
Eucharystia dla Kościoła i w Kościele
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 03, marzec 2020
Kontemplując ustanowienie Eucharystii przez Chrystusa w czasie Ostatniej Wieczerzy oraz jej „przypieczętowanie” przez wydanie swego Ciała i wylanie swojej Krwi na krzyżu, z łatwością dochodzimy do wniosku, że dokonał On tego wszystkiego ze względu na Kościół. Całe życie Chrystusa było proegzystencją, czyli życiem ze względu na innych – braci, a na ostatnim etapie stało się ono w najwyższym stopniu „prokościelnością”, czyli poświęceniem się do końca ze względu na Kościół i dla Kościoła: „[…] do końca ich umiłował” (J 13,1).
W Eucharystii Chrystus dopełnił dzieła zaślubin z ludzkością, które w szczególny sposób wyraziły się już w tajemnicy wcielenia, gdy Syn Boży stał się człowiekiem i przyjął ludzką naturę. Już ojcowie Kościoła wielokrotnie podkreślali, że dzieło zbawcze Boga wypełnione w Jezusie Chrystusie jest urzeczywistnieniem duchowych zaślubin między Bogiem i ludzkością, do których stale Bóg przygotowywał, wychodząc naprzeciw człowiekowi. To dlatego od czasów starożytnych starotestamentowa Pieśń nad pieśniami, opiewająca bezgraniczną miłość oblubieńca i oblubienicy, jest wykorzystywana do ukazania dogłębnej więzi zachodzącej między Chrystusem i Kościołem, a zarazem do duchowego i teologicznego zilustrowania, w jaki sposób ta więź urzeczywistnia się przez Eucharystię. Ojcom Kościoła nie jest obca eucharystyczna interpretacja Pieśni nad pieśniami, podkreślająca, że chodzi w niej o tajemnicę miłości. (...)