Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Tomasz Bać
Liturgia godzin w Triduum Paschalne dawniej i dziś

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2019

Historia pozwala zrozumieć i w pewnym sensie nawet wyjaśnić dzisiejsze zachowanie człowieka oraz sposób jego życia. Jednak niejeden historyk w pewnym momencie swoich badań musi stanąć z rozłożonymi rękami, przyznając z pokorą, że dalej w przeszłość nie może już się posunąć, ponieważ brakuje mu źródeł i materiałów. Wszystko co w takiej sytuacji pozostaje, to jedynie hipotezy i teorie, które w przyszłości mogą zostać potwierdzone lub odrzucone. W pewnym sensie również tak jest, gdy zaczynamy badać początki liturgii godzin w Triduum Paschalnym. Historia liturgii godzin została przez dziesięciolecia wspaniale opracowana przez naukowców. Nie ma także wśród specjalistów większych kontrowersji, jeśli chodzi o dzieje celebracji paschalnych. Gdy jednak te dwie rzeczywistości zestawimy ze sobą, dochodzimy do wniosku, że o pierwszych trzystu latach nie wiemy właściwie nic. Dopiero późniejsze wieki przyniosą wiele interesujących procesów, zmian, ewolucji i reform, które doprowadzą do dzisiejszego kształtu liturgicznej modlitwy Kościoła w najważniejszych dniach całego roku liturgicznego.

 

Dawniej: od Egerii do ciemnych jutrzni

Genezy Triduum Paschalnego należy szukać już w II wieku, kiedy to Kościół najpierw przez kilka dni pościł, a później czuwał, celebrując wigilijną Eucharystię w noc zmartwychwstania Chrystusa. Z tego czasu nie zachowały się jednak żadne wzmianki o wspólnotowej modlitwie, która towarzyszyłaby postowi lub celebracji Wigilii Paschalnej. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru