Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Marcin Stefanik SChr
Dar wiedzy (umiejętności)

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 02, luty 2018

Pamiętam, jak moi koledzy w szkole podstawowej dzień przed sprawdzianem mówili, żeby na noc, na czas snu włożyć książkę pod poduszkę, to wiedza przejdzie do głowy. Chcielibyśmy posiadać wiedzę, ale bez żadnego wysiłku. I choć ten sposób stosuje do dzisiaj wielu uczniów, to, niestety, w taki magiczny sposób to nie działa. Podobnie, jak czysto werbalna prośba o dar wiedzy. O co więc chodzi w tym kolejnym, omawianym tu darze Ducha Świętego? Genialne słowa, jakie wypowiedziała Mała Tereska (św. Teresa z Lisieux): „Wiedza Miłości, och tak! […] Tylko takiej wiedzy pragnę!”. I nie chodzi jedynie o intelektualne poznanie, ale przede wszystkim poprzez poznanie rzeczywistości materialnej idzie o poznanie „wielkości i miłości Boga i Jego głębokiego związku z wszelkim stworzeniem” (Franciszek, środowa audiencja ogólna, 21.05.2014). Można by powiedzieć, że jedno poznanie wzrasta w wyniku uczenia się, drugie w wyniku natchnienia.

To uświadomienie sobie, że każda rzecz stworzona ma swoje źródło i początek w Bogu. Co za tym idzie, one nam Boga pokazują, mówią o Nim, mówią o Jego miłości. Posłużmy się słowami Psalmu 8,4: gdy patrzę na Twe niebo, dzieło Twych palców, księżyc i gwiazdy, któreś Ty utwierdził… Dar ten uzdalnia nas do poznawania prawd wiary, rozumienia Pisma Świętego.

Odkrycie tego daru, przyjęcie go w pełni pozwala patrzeć na świat prawdziwie i unikać skrajności w stawianiu siebie w centrum, jako pana wszechświata, czy w wyrugowaniu Bożego pierwiastka i praprzyczyny z dzieła stwarzania. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru