ks. Bogusław Grzebień
Pieśń Kościoła
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 12, grudzień 2017
Przez kilka miesięcy odkrywaliśmy obrazy muzyczne zawarte w początkowych księgach Starego Testamentu. Dla nas, ludzi żyjących w dwudziestym pierwszym wieku i uczestniczących w różnych formach liturgicznych, jest to spojrzenie na fundament i sens muzyki w przestrzeni liturgicznej. Obrazy te rozpościerają przed nami panoramę życia ludzi, którzy na co dzień zmagają się ze swoją wiarą, oddaniem Bogu, wiernością Jego przykazaniom, jak i ze swoimi słabościami. Ten obraz to przede wszystkim historia człowieka. W tej historii wyrastają kolejne pokolenia, ucząc się od swoich przodków tego, co szlachetne i godne naśladowania, oraz tego, co przynosi zgubę i hańbę. Ta historia jak najbardziej dotyka także naszego życia i również ma wpływ na jego kształt.
Dla ludzi wierzących Pismo Święte jest „księgą życia” i drogowskazem do podejmowania decyzji. Rozpoczęliśmy od hymnu stworzenia, który uświadamia nam to, co istotne w naszym życiu, mianowicie że Bóg stworzył człowieka jako dobro i że człowiek jest piękny, bo jest stworzony na Jego obraz. Jednak w życie ludzkie wkrada się zło, które powoduje różne komplikacje codziennych sytuacji, zło, które zmusza do walki ze samym sobą. Karty Starego Testamentu i zapisane na nich ludzkie zmagania uświadamiają nam słabość człowieka. Ta ludzka słabość wymaga zaufania Bogu, który nieustannie domaga się od człowieka wierności. (...)