Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Krzysztof Filipowicz
Apostolstwo jako świadczenie miłosierdzia

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 10, październik 2017

„Gdybym mówił językami ludzi

aniołów…”

Hymn św. Pawła o miłości (1 Kor 12,1-13) należy bez wątpienia do najpiękniejszych stronic Biblii. Autor wynosi miłość ponad wszelkie dobra; jest ona większa niż wiara i nadzieja. W końcu to miłość jest uniwersalnym i najbardziej zrozumiałym językiem w komunikacji między ludźmi. Kiedy mówimy o różnych metodach – także tych apostolskich – w dotarciu z Dobrą Nowiną do drugiego człowieka, to podstawową rzeczą, którą należy sobie uświadomić, jest jej treść – miłosierdzie Boga okazane człowiekowi. Apostoł zatem musi być świadkiem miłosierdzia, jeśli chce pozostać apostołem w ogóle i aby niesione orędzie było wiarygodne w oczach odbiorców.

 

U podstaw braterskiej diakonii

Chrześcijańska misja od samych podstaw związana była ze świadczeniem miłosierdzia. Działalność charytatywna była obok świadectwa i liturgii fundamentem życia pierwszych wspólnot chrześcijańskich. Martyria, diakonia i leiturgia towarzyszyły początkom działalności misyjnej Kościoła. Były właściwie jego podstawową działalnością i podział ów, mimo że dość wcześnie się zarysował, nie był rygorystycznie zachowywany, a rzec można uzupełniający. W 6. rozdziale Dziejów Apostolskich czytamy, jak to Apostołowie postanowili wybrać siedmiu mężów do posługi charytatywnej, by sami mogli zająć się modlitwą i głoszeniem słowa (Dz 6,1-7). (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru