Leszek Wątróbski
Języka polskiego uczą także w Baku
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 07, lipiec-sierpień 2017
Z Agnieszką Rączką, nauczycielką języka polskiego w Azerbejdżanie, rozmawia Leszek Wątróbski.
Jak trafiła Pani do Baku?
Przyjechałam tam na 3 lata. Zostałam skierowana do pracy na Bakijskim Uniwersytecie Słowiańskim przez Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego…
Na jakich zasadach?
Nasze MNiSW od wielu już lat kieruje lektorów języka polskiego na zagraniczne uczelnie. Lektorzy kierowani są do pracy na podstawie rozporządzenia Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego (z dnia 12 października 2006 roku). Lektorzy wyłaniani są w wyniku przeprowadzanej przez MNiSW rekrutacji.
Kogo i gdzie Pani uczyła? Tamtejszą Polonię czy Azerów?
W Baku pracowałam przez trzy lata. Dwa lata byłam zatrudniona na Bakijskim Uniwersytecie Słowiańskim, gdzie języka polskiego można się było uczyć na dwóch kierunkach: regionoznawstwie i translatorystyce. Następnie przez rok prowadziłam lektorat języka polskiego na Bakijskim Uniwersytecie Języków Obcych. Tu pracowałam głównie z Azerami. Odsetek osób polskiego pochodzenia studiujących na wyżej wymienionych kierunkach był niewielki. Uczyłam jednak i tamtejszą Polonię. Prowadziłam zajęcia z języka polskiego przy stowarzyszeniu „Polonia – Azerbejdżan”.
Z jakich podręczników Pani korzystała?
Korzystałam z wielu podręczników i pomocy naukowych. Na Bakijskim Uniwersytecie Słowiańskim funkcjonowało doskonale wyposażone Centrum Języka Polskiego – dzięki staraniom strony polskiej. (...)