ks. Jarosław Staszewski SChr
Tajemnica paschalna sercem modlitwy różańcowej
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 06, czerwiec 2017
W toruńskiej katedrze pod wezwaniem św. Jakuba Apostoła przechowywany jest pochodzący z połowy XVII wieku feretron z Dzieciątkiem Jezus. Na służącym do noszenia w procesjach obrazie Jezus rzeczywiście ukazany jest w wieku dziecięcym, ale tematem dzieła nie jest bezpieczny i niefrasobliwy świat dziecka ani rodzinna sielanka Świętej Rodziny na łonie natury. Nie dzieje się tu nic, co Jezus mógłby zapamiętać z zacisza nazaretańskiej prowincji i z czasów błogich, chłopięcych lat, które Roman Brandstaetter w swoim Jezusie z Nazarethu nazywa „czasem milczenia”.
Średniowiecze w dziecku widziało człowieka „gotowego”, tylko – na razie – mniejszego. W czasach nowożytnych rozumienie wieku dziecięcego rozwijało się systematycznie, choć oscylowało od wczesnego myślenia pedagogicznego Filipa Melanchtona do zupełnej negacji dzieciństwa jako etapu niedoskonałości, nieistotnego w procesie powstawania człowieka. Niemniej wciąż był to czas, kiedy dziewczęta wychodziły za mąż w wieku dwunastu lat, a chłopcy żenili się w wieku lat czternastu, kiedy koronowano dziesięciolatków, a dwunastolatkowie zostawali kardynałami. Jesus – Dziecko z toruńskiego obrazu niesie w pełni dojrzałe przesłanie.
Kult Dzieciątka Jezus rozpoczął się w średniowieczu i miał swoje źródło w zainteresowaniu człowieczeństwem Jezusa, etapami Jego ziemskiego życia i miejscami, gdzie żył. (...)