ks. Łukasz Szczeblewski
Najświętszej Maryi Panny Bolesnej (wspomnienie)
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2017
W okresie Wielkiego Postu niejednokrotnie wybrzmiewa modlitewne wołanie: „I Ty, któraś współcierpiała, Matko Bolesna, przyczyń się za nami”. Cierpienie Maryi zapowiedział już starzec Symeon. W czasie ofiarowania Pana Jezusa w świątyni zwrócił się do Jego Matki: „Oto Ten przeznaczony jest na upadek […]. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,34-35). Bez wątpienia Maryja uczestniczyła w cierpieniach swojego Syna, czego szczególnym wyrazem jest Jej obecność pod Jezusowym krzyżem.
Przez wiele wieków Kościół upamiętniał w liturgii Maryję jako Mater Dolorosa dwoma obchodami. Pierwsze święto – Matki Bożej Bolesnej powstało w Niemczech w 1423 roku. Jego wprowadzenie było ukazaniem cierpień Maryi i reakcją na zniszczenie przez husytów wizerunków ukrzyżowanego Chrystusa. To święto pierwotnie celebrowano w piątek po trzeciej niedzieli wielkanocnej. Papież Benedykt XIII w 1727 roku wprowadził obchód do kalendarza powszechnego pod nazwą: Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny i przeniósł na piątek przed Niedzielą Palmową. Takie umiejscowienie święta w kalendarzu liturgicznym podkreśliło szczególny związek cierpień Maryi z męką Chrystusa.
Drugie święto ku czci Matki Bożej Bolesnej zrodziło się w zakonie serwitów – Sług Najświętszej Maryi Panny (Ordo Servorum Mariae). (...)