ks. Łukasz Szczeblewski
Krzyż
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 12, grudzień 2016
Jednym z istotnych elementów, który umieszcza się w przestrzeni celebrowania liturgii, jest krzyż. Pamiętamy, że najpierw był on narzędziem haniebnej śmierci, którą Rzymianie karali największych przestępców. Po śmierci Chrystusa krzyż stał się dla chrześcijan znakiem zbawienia, Jego zwycięstwa nad śmiercią.
Na początku chrześcijaństwa, kiedy jeszcze stosowana była kara śmierci przez ukrzyżowanie, nie ukazywano ani krzyża, ani wizerunków Chrystusa ukrzyżowanego. Ważnym impulsem dla rozwoju kultu krzyża było odnalezienie drzewa krzyża świętego przez św. Helenę (IV w.). W okresie średniowiecza następuje szczególny rozkwit kultu krzyża i męki Pańskiej, stąd nazywane jest ono „czasem krzyża”. W XI wieku zrodziła się tradycja ukazywania Zbawiciela przybitego do krzyża. Krzyż z umieszczonym na nim ciałem Chrystusa nazywany jest krucyfiksem (od łac. crucifixus – ukrzyżowany, zawieszony na krzyżu).
Trudno wskazać, kiedy dokładnie krzyż stał się częścią przestrzeni liturgicznej. Pierwotnie nie umieszczano go na ołtarzu (najstarsze świadectwa takiej praktyki pochodzą z VI w. z Syrii). We wczesnym średniowieczu zaczęto ustawiać przy ołtarzu krzyż przynoszony w procesji wejścia (znany już w starożytności). Od XIII wieku (zdaniem niektórych od XI w.) upowszechniła się praktyka umieszczania go na ołtarzu.
Obecne prawodawstwo liturgiczne wskazuje, iż na ołtarzu lub w jego pobliżu umieszcza się krzyż z wizerunkiem Chrystusa ukrzyżowanego. (...)