ks. Radosław Błaszczyk SDB
Kształtowanie się roku liturgicznego w Kościele katolickim
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 12, grudzień 2016
Od zarania dziejów świętowanie jest wpisane w ludzką egzystencję. Ono pomaga przeżyć odświętność zdecydowanie odmienną od codzienności. W każdej kulturze spotykamy się ze świętowaniem. W świecie pogańskim każdego roku cyklicznie celebrowano poszczególne święta. Podobnie w kulturze żydowskiej wyznawcy religii mojżeszowej w czasie trwania kalendarza lunarno-solarnego, opartego na fazach księżyca i obiegu Ziemi wokół Słońca, liczonego od momentu stworzenia świata, obchodzili dni świąteczne. Warto w tym momencie wymienić najważniejsze z nich. Najstarsze święto żydowskie – Pascha było pamiątką wyzwolenia Izraelitów z niewoli egipskiej. Ponadto Żydzi celebrowali święto Przaśników – odpowiednik naszych dożynek, święto Tygodni – dziękczynienie za zbiory wina, święto Namiotów – święto radości obchodzone na początku nowego roku, święto Simhad Tora – radowanie się Torą, święta pielgrzymkowe (w czasie ich trwania każdy Izraelita po ukończeniu dwunastego roku życia miał obowiązek udać się do Jerozolimy na jedno z tych świąt), dzień pojednania (ogólnonarodowe przebłaganie Boga za grzechy całego narodu, dzień ścisłego postu), święto Purim upamiętniające wyzwolenie z niewoli perskiej, dzień żałoby narodowej (wspomnienie katastrofy zniszczenia pierwszej świątyni jerozolimskiej).
Samo celebrowanie świąt, jak i ich cykliczność w dwóch wyżej wspomnianych kulturach oraz potrzeba rozważania i przeżywania najważniejszych, najistotniejszych momentów historii zbawienia prawdopodobnie były inspiracją w kształtowaniu roku liturgicznego dla pierwszych chrześcijan. (...)