ks. Jan Hadalski SChr
Pod znakiem Maryi
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 09, wrzesień 2016
Wrześniowa liturgia, podobnie jak w maju czy sierpniu, często kieruje nasz wzrok ku Matce Bożej. Kalendarz liturgiczny już 8 września pozwala nam się cieszyć świętem Narodzenia Najświętszej Maryi Panny, zaś 12 września wspomnieniem Jej Najświętszego Imienia, by zaraz po święcie Podwyższenia Krzyża, czyli 15 września, spotkać się z Matką Bożą Bolesną. A na dodatek przeżywając jubileusz 1050-lecia chrztu Polski oraz lipcową pielgrzymkę Ojca Świętego Franciszka do naszej Ojczyzny, również zapamiętaliśmy kilka mocnych maryjnych akcentów. Jednym z nich było jubileuszowe odnowienie Ślubów Narodu i ponowne oddanie naszej Ojczyzny Matce Bożej w dniu 3 maja przed Jej jasnogórskim wizerunkiem, a następnie sierpniowe powtórzenie tego aktu we wszystkich polskich parafiach.
Choć w bieżącym numerze nie poświęcamy tym ważnym duchowym wydarzeniom osobnego miejsca, tu warto przypomnieć o jeszcze jednej rocznicy, przypadającej dokładnie 8 września. Chodzi o 70-lecie aktu poświęcenia narodu polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi. Wydarzenie to miało miejsce w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny 1946 roku również u stóp Pani Jasnogórskiej. Choć przez lata żyło jakby w cieniu innych wielkich uroczystości: odnowienia ślubów kazimierzowskich (1956) i milenijnego aktu oddania (1966), to również ów akt z 1946 roku był niezwykle ważny i przyniósł nadzwyczajne duchowe owoce.
Kierując się zaleceniem papieża Piusa XII, który w grudniu 1942 roku poświęcił świat Niepokalanemu Sercu Maryi dla wyproszenia przez Jej wstawiennictwo pokoju i zalecił, aby podobnego aktu dokonały wszystkie kraje, ówczesny Prymas Polski, sługa Boży kard. August Hlond krótko po zakończeniu działań wojennych postanowił zrealizować ten zamysł, żywiąc nadzieję, że ponowny akt oddania narodu polskiego Niepokalanemu Sercu Maryi przyczyni się do utrwalenia ładu Bożego w odrodzonej Rzeczypospolitej i będzie natchnieniem dla polskiego wierzącego ludu. Sam będąc wielkim czcicielem Bożej Rodzicielki, wierzył i niejednokrotnie przekonywał, że „Polska jest narodem wybranym Najświętszej Maryi Panny”. W jego osobistych zapiskach można znaleźć takie zdanie: „Polska ma stanąć na czele maryjnego zjednoczenia narodów”. I na innym miejscu: „Nastąpi wielki triumf Serca Matki Bożej, po którym dopiero zakróluje Zbawiciel nad światem przez Polskę”.
Ten duchowy maryjny testament Prymasa Hlonda starał się wiernie wypełnić jego następca, sługa Boży kard. Stefan Wyszyński, a już w bliższych nam czasach ponownie pod opiekę Maryi cały świat oddał kolejny wielki syn polskiego narodu, św. Jan Paweł II.
Jak wówczas, 8 września 1946 roku, u stóp jasnogórskiego sanktuarium ponad milionowy tłum wiernych powtarzał za Prymasem A. Hlondem i zgromadzonym przy nim Episkopatem słowa aktu oddania, tak i dzisiaj nie przestawajmy prosić: „Pani i Królowo nasza, pod Twoją obronę uciekamy się…”.
Zachęcam do osobistego oddania się Matce Bożej i zapraszam do lektury naszego miesięcznika.