ks. Stanisław Mieszczak SCJ
Duchowy wymiar Światowych Dni Młodzieży w Krakowie
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 07, lipiec 2016
wydrukuj ten artykułOrganizacja Światowych Dni Młodych to przedsięwzięcie bardzo kompleksowe. Chociaż narodziło się ono z doświadczenia wiary i głębokiego spojrzenia na Kościół św. Jana Pawła II, to przecież opiera się na realiach materialnych, takich jak logistyka, transport, wyżywienie itd. Bez nich nie ma przeżycia duchowego i gdyby zabrakło zaplecza materialnego, pozostałoby jedynie gorzkie doświadczenie niedosytu i zawodu. Jednak trzeba pamiętać, że sprawy materialne potrafią przykuć uwagę człowieka, albo wręcz przesłonić istotne przesłanie religijne. Ponad trzydzieści lat doświadczenia Kościoła w przygotowywaniu tego wielkiego wydarzenia pozwoliło zdefiniować pewne zasady ułatwiające zachowanie istotnych priorytetów.
Zaraz na początku trzeba jasno określić, że Światowe Dni Młodych od samego początku były rozumiane przez św. Jana Pawła II i potem przez papieża Benedykta XVI, a także dzisiaj przez papieża Franciszka przede wszystkim jako spotkanie młodych z Chrystusem w Kościele. To nie festiwal, to nie zjazd młodych dla rozrywki, ale przede wszystkim przeżycie religijne, polegające na odkryciu Chrystusa, jedynego Odkupiciela człowieka. Ono staje się potem źródłem prawdziwej radości i młodzieńczego entuzjazmu. Wymaga jednak właśnie spotkania z żywym Chrystusem. To zaś może dokonać się przede wszystkim na płaszczyźnie sakramentalnej, czyli w celebracji liturgicznej. Stąd ważne są różne momenty w czasie tych dni, ale apogeum stanowi zawsze celebracja świętej liturgii. (...)
