ks. Szymon Stułkowski
Duszpasterski wymiar jubileuszu 1050-lecia chrztu Polski
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2016
Po co świętować jubileusz?
Kiedy przed kilku laty rodziła się myśl, aby w 2016 roku podjąć temat 1050. rocznicy chrztu księcia Mieszka I – jak powszechnie mówimy – chrztu Polski, pojawiały się głosy, że to przecież żaden jubileusz, że co dopiero, przed pół wiekiem, przeżywaliśmy Milenium i nie uda się tego wydarzenia tak uczcić, jak w 1966 roku. Dobrze się jednak stało, że nie posłuchaliśmy tych sugestii i podjęliśmy prace zmierzające do przygotowania obchodów jubileuszowych. Istnieje bowiem jedna podstawowa różnica pomiędzy sytuacją społeczno-polityczną przed 50 laty a dzisiaj. Wówczas nie było możliwe, abyśmy wspólnie z władzami państwowymi świętowali początki Kościoła i państwowości na naszych ziemiach. Ówczesny system władzy deprecjonował znaczenie i rolę Kościoła u początków państwa polskiego. Władze PRL urządzały własne obchody milenijne, wyśmiewając i umniejszając znaczenie Kościoła. Nie zezwoliły także na przyjazd Ojca Świętego na centralne obchody Milenium. Nie udało się jednak skłócić narodu polskiego z Kościołem. Dziś żyjemy w zupełnie innej sytuacji społeczno-politycznej. Jesteśmy wdzięczni Panu Bogu, że sprawił, iż została wysłuchana modlitwa papieża Jana Pawła II z jego pierwszej pielgrzymki do Ojczyzny: zstąpił Duch Święty i odnowił oblicze tej ziemi. Po pięćdziesięciu latach możemy dziś świętować razem: Kościół i władze państwowe. (...)