Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Marcin Stefanik SChr
Odwlekanie decyzji, czyli o powołaniu 25+, 35+…

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 03, marzec 2015

Już prawie rok działa seminarium dla starszych kandydatów do kapłaństwa. Jest to jakiś znak czasu, że mimo ogromnego ataku na ducha, na wiarę, niektórzy może z opóźnieniem odkrywają swoje powołanie. Choć pewnie w większości wypadków nie chodzi o późniejsze rozeznanie, ale bardziej o skonkretyzowanie swojej decyzji, przekładanej często z roku na rok. Najbardziej powszechnym problemem jest brak odwagi. I tu sprawa nie dotyka jedynie kapłaństwa czy życia zakonnego, bo zauważa się tę „opieszałość” równie, jeśli chodzi o świadome i odpowiedzialne podejmowanie sakramentalnego życia małżeńskiego. To jedna strona medalu. Z drugiej zaś to patrzenie na sposób, w jakim dane powołanie jest realizowane. Niestety, media pokazują negatywne przypadki, tym samym nie dodają motywacji do podjęcia w sposób odpowiedzialny życia na danej drodze powołania.
Stąd też pojawia się coraz więcej osób zadających pytanie: czy w moim wieku jeszcze mogę iść do zakonu, zostać księdzem? Czy mam szansę? Jeżeli Pan Bóg pragnie tego dla Ciebie i Cię zaprasza, to czemu nie… Nawet, jeśli to nie jest zaraz po maturze. W końcu Bóg, idąc przez Galileę, powoływał ludzi, którzy mieli już zawód, pracowali, mieli doświadczenie życia. Może było potrzeba więcej czasu na przemyślenie, na to, by dojrzeć, aby w końcu ogarnąć się ze samym sobą. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru