Leszek Wątróbski
Kłopoty i trudności polskiej oświaty na Wileńszczyźnie
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 11, listopad 2014
Z dr. Janem Gabrielem Mincewiczem, zastępcą mera Rejonu Wileńskiego na Litwie, rozmawia Leszek Wątróbski.
Zacznijmy od oświaty…
Według oficjalnych danych ostatniego spisu ludności z roku 2010 rejon wileński zamieszkuje ponad 100 tys. mieszkańców. Wśród nich 32% to Litwini i 52% Polacy, 15% przypada na inne narodowości (Rosjanie, Białorusini itd.). Na całej Litwie, również w tym rejonie, zmniejsza się systematycznie liczba uczniów we wszystkich placówkach szkolnych. Ma to bezpośredni związek ze zmniejszającą się w ogóle liczbą dzieci. Zjawisko to jest związane głównie z emigracją ludności z Litwy za granicę. Dotyczy to w jednakowym stopniu Polaków, jak i Litwinów. W rejonie wileńskim w roku szkolnym 2009/10 uczyło się łącznie 9307 uczniów, zaś w 2013/14 – 8390. Czyli przez 4 lata liczba uczniów w samorządowych szkołach rejonu zmniejszyła się prawie o 10%. Zmiany te jednakowo dotyczą szkół polskich, jak i litewskich. Jeżeli chodzi o stosunek procentowy, to od prawie 10 lat odsetek uczniów szkół polskich stanowi około 56% wszystkich uczniów, zaś litewskich około 40%, a niecałe 4% przypada na szkoły rosyjskie.
Liczba szkół rosyjskich na Litwie po roku 1990 drastycznie się zmniejszyła. Duża część Rosjan wyjechała, sporo się asymilowało. (...)