ks. Krzysztof Porosło
Gnoza, Aion, Niezwyciężone Słońce, Wielkanoc – czyli (wbrew pozorom) rzecz o Objawieniu Pańskim?
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 02, luty 2014
W styczniowym numerze rozpocząłem opowieść o burzliwej historii ustalenia daty Narodzenia Pańskiego i uroczystości Objawienia Pańskiego. Nie sposób jednak było wyczerpać tematu, dlatego postanowiłem opowieść kontynuować. Zatem kiedy świętujemy Boże Narodzenie: 25 grudnia czy 6 stycznia?
Z dniem 25 grudnia były związane Saturnalia, czyli doroczne święto ku czci bóstwa zwanego Saturnem. Świętowanie trwało zazwyczaj od 23 grudnia, jednak data Bożego Narodzenia ustalona na 25 grudnia może sugerować, że chrześcijańskie święto chciano ustanowić jako przeciwwagę dla bardzo hucznego święta pogańskiego. W każdym bądź razie wydaje się, że data 25 grudnia jako dzień Bożego Narodzenia jest związana z pogańskimi świętami, które chciano „ochrzcić”, a równocześnie jest związana z przesileniem zimowym. Skąd jednak pojawia się 6 stycznia? Mianowicie z błędów w obliczeniach. Okazuje się, że prawdopodobnie w Egipcie obchodzono dwa święta związane z przesileniem: 25 grudnia i 6 stycznia. Zatem 6 stycznia również świętowano Boże Narodzenie.
Wspomnijmy tu tylko, że chrześcijanie na Wschodzie 6 stycznia zaczęli świętować nie tyle dzień Bożego Narodzenia, ale dzień chrztu Pana Jezusa w Jordanie. Gnostycy uważali ten obchód za największe święto związku bóstwa i człowieczeństwa w Jezusie Chrystusie. (...)