ks. Marcin Sęk SChr
Czym jest odpust?
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 11, listopad 2013
wydrukuj ten artykułW tym miesiącu trochę inaczej. To pytanie nie pojawiło się bezpośrednio na naszym Forum Ministr@nta, ale każdy listopad sprawia, że w ustach kapłanów, w ogłoszeniach duszpasterskich pojawia się jedno króciutkie słowo – odpust. Słyszymy je także przy innych okazjach, mówimy o uroczystościach odpustowych w parafiach, o czynach, do których przypisany jest odpust, a w listopadzie często mówimy o odpuście za zmarłych.
Czym jest odpust? Niby rozumiemy, o co chodzi, słyszeliśmy coś o odpuszczeniu grzechów, karach, czyśćcu i wybawieniu z niego. Ale przecież odpuszczenie grzechów dokonuje się w sakramencie pokuty i pojednania, po co więc odpust?
Sprawa z odpustem jest bardzo prosta. Krzesło – jest w każdym domu. Wszyscy je mamy. Załóżmy, że zdarzyło ci się zniszczyć krzesło, które należy do mnie. Jako człowiek kulturalny przychodzisz i mówisz: „Księże, bardzo przepraszam, ale zniszczyłem coś, co do księdza należy”. Ja mówię: „Nie martw się, nie gniewam się, wybaczam”. Robisz głęboki oddech, odsapnąłeś i myślisz sobie: „Wybaczył”. To tak po krótce zilustrowana rzeczywistość, która dokonuje się w konfesjonale. Popełniłeś błąd, zgrzeszyłeś, przychodzisz do Pana Boga i prosisz o wybaczenie. (...)
