ks. Antoni Tronina
Magnificat – duchowy portret Maryi i Kościoła cz. I
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 09, wrzesień 2013
Czy Maryja ułożyła hymn Magnificat?
Pierwsze pytanie, jakie nasuwa się na myśl współczesnemu czytelnikowi Ewangelii, można sformułować następująco: czy rzeczywiście Maryja wyśpiewała swój hymn w domu Elżbiety, jak to przedstawia św. Łukasz? Bibliści sugerują raczej, że mamy tu, podobnie jak w innych hymnach Łk 1-2, do czynienia z modlitwą Kościoła pierwotnego, utkaną z cytatów i aluzji biblijnych. Czy w takim razie jest to duchowy portret Maryi, czy raczej wspólnoty jerozolimskiej, która w świetle wydarzeń paschalnych odczytała na nowo proroctwa Starego Testamentu? Biblia Tysiąclecia w przypisie do Magnificat skłania się ku tej drugiej odpowiedzi; jeszcze wyraźniej czyni to Biblia Jerozolimska, twierdząc, że Łukasz „włożył w usta Maryi” słowa gminy „ubogich” judeochrześcijan.
Otóż współczesne badania nad liturgią synagogalną epoki Nowego Testamentu pozwalają w znacznie większym stopniu niż dotychczas przyznać samej Maryi „autorstwo” kantyku, który tradycja Kościoła zawsze łączyła z Jej imieniem. Maryja nie musiała znać sztuki czytania i pisania, znała jednak teksty biblijne z liturgii synagogalnej. Rozważane w sercu słowa natchnione stały się dla Niej osobistą modlitwą, która wybuchła pieśnią uwielbienia Boga przy spotkaniu z Elżbietą.
Po tych wstępnych wyjaśnieniach możemy teraz dokładnej przyjrzeć się „tworzywu literackiemu”, z którego utkana została Pieśń Maryi. (...)