ks. Krzysztof Filipowicz
Jezus Chrystus – jedyny Zbawiciel człowieka
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 05, maj 2013
W ostatnim numerze nasze dogmatyczne rozważania nad wiarą dotykały prawdy wcielenia. Mówiliśmy, że Bóg z miłości do ludzi sam stał się człowiekiem. Prawda ta wprowadza nas jednocześnie w temat rozważań bieżącego numeru. Wcielenie całą swą logiką nastawione jest na odkupienie człowieka. Syn Boży przyjął ludzkie ciało, stał się jednym z nas dla naszego zbawienia.
Terminy: zbawienie – odkupienie są do siebie bardzo podobne i w dużej mierze odnoszą się do tej samej rzeczywistości Bożego daru, a jest nim obdarowanie życiem wiecznym w Jezusie Chrystusie; mówimy o tak zwanej Bożej ekonomii zbawienia, a Jezusa Chrystusa nazywamy jedynym Zbawicielem człowieka. Termin „odkupienie” dotyczy w istocie tej samej rzeczywistości, ale bardziej podkreśla jej negatywny aspekt, gdyż mówi o Bożym działaniu, które wyzwala człowieka od zła, przywracając tym samym pierwotną więź z Bogiem.
Już samo imię „Jezus” w języku hebrajskim oznacza „Bóg zbawia”. Tajemnica Wcielenia Jezusa Chrystusa, rozpoczynając się w chwili zwiastowania, odsłania tożsamość i posłanie Syna Bożego. Anioł Gabriel zapowiada, że Mesjasz „zbawi… lud od jego grzechów” (Mt 1,21). Nie bez powodu mówimy, że historia Boga z ludźmi jest historią zbawienia, ekonomią, w której Boży zamysł doprowadzenia ludzi do udziału w boskim życiu i szczęścia dochodzi do szczytu w misterium paschalnym, czyli tajemnicy przejścia Jezusa Chrystusa ze śmierci do życia. (...)