Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


dk. Krzysztof Porosło
Tajemnica miłości, woni, ofiary i śmierci

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2013

W liturgii świątynnej Starego Testamentu najwyższy kapłan rano i wieczorem składał Bogu ofiarę kadzenia, spalając święte kadzidła na złotym ołtarzu stojącym przed zasłoną u wejścia do Świętego Świętych. Po powrocie z wygnania ofiara ta spełniała przede wszystkim rolę przebłagania gniewu Bożego (Lb 17,11-13), a kadzidło dodawane do ofiar pokarmowych miało z nich uczynić miłą woń dla Pana (Kpł 2,1). Jednak już Stary Testament wznoszący się dym kadzidła porównuje do modlitwy, która wznosi się do Boga.
Ale najpiękniej sens kadzidła oddaje Janowy opis uczty w Betanii (J 12,1-11), gdzie Maria wylała funt nardowego olejku na stopy Pana Jezusa i wytarła je swoimi włosami. Wtedy jego woń napełniła cały dom. I choć ten tekst mówi o oleju, a nie o kadzidle, to jednak najgłębszy sens opowiadania odnosi się wprost do symboliki kadzidła.
Uczta odbywa się na sześć dni przed Paschą Chrystusa, co wprost nawiązuje do tematu śmierci i krzyżowej ofiary. Jak podaje cała tradycja egzegetyczna, uczta ta miała być dziękczynną celebracją obecności Chrystusa, który zwycięża śmierć. Ewangelista używa tutaj symboliki zawartej w Pieśni nad Pieśniami, gdyż pokazuje Marię – symbol umiłowanego Kościoła jako Oblubienicę Jezusa. Olejek nardowy występuje wielokrotnie w tej księdze w kontekście zaślubin Króla z jego Oblubienicą, jako symbol ich niezwykłej miłości. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru