ks. Krzysztof Borowiec
Bogactwo chorału gregoriańskiego - drogowskazem dla współczesnych
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 03, marzec 2013
wydrukuj ten artykułZwrócenie uwagi Czytelników na chorał gregoriański ma na celu spojrzenie z szerszej perspektywy na muzykę sakralną czy też liturgiczną w ogóle. Melodie gregoriańskie, które powstały 1200 lat temu, przez pokolenia kształtowały kulturę muzyczną poszczególnych narodów Europy, a przede wszystkim muzyczne oblicze liturgii Kościoła katolickiego. Jeżeli chcemy dziś w spokojny i zrównoważony sposób ocenić i rozpoznać kierunki rozwoju muzyki liturgicznej, to konieczne jest do tego spojrzenie na fundamenty, źródło, z których ona wyrasta. To tak jak z rośliną, żeby mogła przynosić soczyste owoce, musi być dobrze zakorzeniona. Przez te korzenie czerpie życiodajne soki, dzięki którym w efekcie owocuje.
Przeżywany przez nas obecnie Rok Wiary został ogłoszony 11 października 2012 roku, w 50. rocznicę rozpoczęcia Soboru Watykańskiego II. To nie przypadek. Sobór ten jest dla nas punktem odniesienia, pomostem, dzięki któremu weszliśmy w zupełnie nową rzeczywistość Kościoła i jego liturgii. Dokumenty soborowe pomagają nam także znaleźć łączność z przeszłością, z tym, czym Kościół żył wcześniej, na czym budował swoją wiarę i modlitwę. Przez te właśnie korzenie czerpiemy życiodajne soki, pozwalające nam przynosić dziś dobre owoce. Dla chorału gregoriańskiego kluczową sprawą, o czym mówią dokumenty soborowe, a w szczególności Konstytucja o liturgii świętej, było wyrażenie zgody na stosowanie języków narodowych w celebracji. (...)
