Leszek Wątróbski
Budapeszteńskie muzeum
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 05, maj 2012
wydrukuj ten artykułZ dr. Konradem Sutarskim, dyrektorem Muzeum i Archiwum Polonii Węgierskiej, rozmawia Leszek Wątróbski.
Skąd wziął się pomysł stworzenia Muzeum i Archiwum Polonii Węgierskiej?
W 1996 roku z władzami węgierskimi uzgodniliśmy, gdzie będzie się znajdowała siedziba Ogólnokrajowego Samorządu Mniejszości Polskiej w Budapeszcie. Wybór padł na dzielnicę Kebanya, gdzie w końcu XIX wieku aż do czasów I wojny światowej znajdowała się kolonia polska.
Otrzymaliśmy najpierw budynek znajdujący się dzisiaj vis a vis naszego Muzeum, który po wyremontowaniu i dostosowaniu do naszych potrzeb stał się siedzibą Ogólnokrajowego Samorządu Mniejszości Polskiej na Węgrzech (OSMPnW). To działo się pod koniec 1997 roku.
Był Pan wówczas przewodniczącym OSMPnW…
To była pierwsza kadencja OSMPnW. Już wówczas myśleliśmy o stworzeniu nowego ośrodka, który zająłby się gromadzeniem polskich pamiątek i ważnych dokumentów z życia Polonii węgierskiej. Chodziło nam wówczas o stworzenie filarów, na których opierać się będzie w przyszłości nasza działalność organizacyjna i umysłowa.
Muzeum było właśnie tym filarem, który zaczęliśmy tworzyć najszybciej. To była moja inicjatywa. Do jej realizacji potrzebny był jednak cały samorząd. Nie wszyscy to wówczas rozumieli. (...)
