Leszek Wątróbski
Remont Stanisławówki w Grodnie
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 07-08, lipiec - sierpień 2012
Dawna podmiejska rezydencja króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, nazywana popularnie Stanisławówką, położona w pobliżu dworca kolejowego i ogrodu ZOO w Grodnie, od kilku lat jest remontowana. Rezydencja ta została wzniesiona w drugiej połowie XVIII wieku przez podskarbiego litewskiego, Antoniego Tyzenhauza, według projektu słynnego włoskiego architekta z Werony, Józefa Sacco.
Rezydencja i dawne dobra królewskie po rozbiorach Polski zostały skonfiskowane i sprzedane. W połowie XIX wieku kupili je Druccy-Lubeccy. W ich rękach majątek pozostawał do II wojny światowej, a po niej pałac został przebudowany na siedzibę szkoły rolniczej. Do rezydencji dobudowano wówczas, nad parterowymi skrzydłami bocznymi, drugą kondygnację i zamurowano portyk frontowy.
Pałac jest dwukondygnacyjną budowlą na rzucie prostokąta. W polu środkowej attyki, z tyłu pałacu, znajdują się inicjały SAR (Stanislaus Augustus Rex), a nad nim królewska korona. Natomiast we wnętrzach zachowały się pomieszczenia reprezentacyjne: westybul z dwoma neogotyckimi kominkami z końca XIX wieku oraz dwie duże sale. Znajdująca się na nim tabliczka informuje o tym, że jest to zabytek architektury. Stan rezydencji to kolejny przykład „dbałości” sowietów oraz miejskich władz Grodna o niektóre zabytki miasta. Dobrze się stało, że odbudowa tego zabytku wreszcie ruszyła. (...)