ks. Waldemar Matusiak SChr
Kościół jako Lud Boży
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 04, kwiecień 2012
Biblijne korzenie pojęcia Ludu Bożego
Obraz Kościoła jako Ludu Bożego bez wątpienia we współczesnej eklezjologii zajmuje czołowe miejsce. Niektórzy teologowie nawet uważają, że pojawienie się tego obrazu w czasie prac soborowych i wprowadzenie go na stałe do języka i refleksji teologicznej było „przewrotem kopernikańskim”, gdyż był to najważniejszy moment w procesie dojrzewania samoświadomości Kościoła. Termin ten sięga swymi korzeniami Starego Testamentu, gdzie wyrażał szczególne wybranie Izraela przez Boga spośród różnych narodów. Wybranie to realizowało się przez wyjątkowe traktowanie narodu wybranego na scenie świata i historii ludzkości. Wyrażało się to w powierzeniu mu specjalnych zadań religijnych, z czym łączyło się obdarowanie różnymi przywilejami i obietnicami. Te szczególne i niepowtarzalne związki Boga i narodu wybranego zostały przypieczętowane przymierzem na Synaju, wcześniej kilkakrotnie modyfikowanym i ponawianym.
Nowy Testament nawiązuje do wszystkich tych prawd o Ludzie Bożym, ale wyraźnie nadaje mu rys uniwersalistyczny. To nie jest już lud, do którego należy się dzięki więzom krwi i naturalnego pochodzenia, łącznie ze znakiem obrzezania, ale jest to społeczność otwarta na wszystkie ludy i narody. Mimo tej zmiany nowotestamentalny Lud Boży jest udoskonaloną kontynuacją ludu izraelskiego sprzymierzonego z Bogiem. (...)