ks. Mariusz Białkowski
Mszalni muzycy – CELEBRANS
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 02, luty 2012
Celebrans jest najważniejszą osobą w sprawowaniu Mszy Świętej nie tylko dlatego, że bez niego nie ma liturgii, ale przede wszystkim dlatego, że sprawuje ją in persona Christi – w osobie Chrystusa (Konstytucja o liturgii świętej, nr 7). Patrząc na niego z perspektywy liturgiczno-muzycznej, jest solistą, śpiewakiem wykonującym swoje partie według tonów recytatywów mszalnych.
Już w pierwszych wspólnotach chrześcijańskich przewodniczący liturgii używał śpiewu do proklamowania tekstów sakralnych nie tylko ze względów akustycznych (tekst śpiewany jest bardziej nośny), ale stosowanie tonów było dodatkowym narzędziem wspomagającym rozumienie proklamowanych treści, ponieważ melodie są podporządkowane śpiewanym treściom, to znaczy „ubierają” tekst w szatę melodyczną.
W okresie kształtowania się liturgii oraz towarzyszącej jej muzyki (śpiew gregoriański) wcale nie zapisywano melodii. Tradycja ustna była zasadą edukacyjną wszystkich wykonawców liturgii. Pierwsze zapisy melodii pojawiają się dopiero w X wieku, ale nie znajdziemy tam melodii przeznaczonych dla celebransa. Te możemy odnaleźć o wiele później, w wieku XVI. Fakt ten nie oznacza, że one nie istniały lub śpiew przez celebransa nie był stosowany. Zapisywano tylko rzeczy najważniejsze, natomiast oczywistych – w tym przypadku tonów celebransa – nie notowano. (...)