Msza Święta - miesięcznik biblijno-liturgiczny

« powrót do numeru


ks. Jan Miazek
Modlitwy nad ludem

Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 01, styczeń 2012

Spojrzenie w przeszłość
Liturgia mszalna dobiega końca, zebrani na wspólnej modlitwie muszą się rozejść, wracając do swych domów. Wysłuchali słowa Bożego, uczestniczyli w Ofierze Chrystusa i przyjęli Komunię. Zjednoczyli się z Chrystusem i na nowo w jakiejś mierze uświadomili sobie, że w Chrystusie stanowią jedno. Kościół chce, aby wierni po opuszczeniu świątyni nadal pozostawali w duchowym zjednoczeniu i pragnie ich w tym podtrzymać. Powstałe w starożytności obrzędy zakończenia miały nie tylko zgromadzenie liturgiczne zakończyć, ale otrzymały też teologiczny i duchowy wymiar. Znalazły się we wszystkich liturgiach, zrodziły się z tych samych motywów i przyjęły różną formę, zmieniającą się przez wieki.
Modlitwa nad ludem, nazywana tak w liturgii rzymskiej, była początkowo modlitwą błogosławieństwa odmawianą nad ludem na zakończenie Mszy. W modlitwie tej kapłan prosił Boga o opiekę i pomoc dla ludu powracającego do swych domów i zajęć, o zdrowie duszy i ciała, obronę przed grzechem, wsparcie w trudnościach oraz troskach doczesnych. Modlitwa ta miała formę oracji rzymskiej. Diakon wzywał zebranych do pochylenia głowy przed Bogiem dla otrzymania błogosławieństwa, celebrans wypowiadał słowa modlitwy, a lud odpowiadał Amen. W Sakramentarzu z Werony każda Msza posiadała modlitwę nad ludem, w Sakramentarzach Gelazjańskich w wielu Mszach już jej brakuje. (...)

Uwaga! To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym w Wydawnictwie Hlondianum:

« powrót do numeru