ks. Tomasz Porzycki SChr
Duszpasterstwo poprzez słowo drukowane. Wspomnienie o ks. Ignacym Posadzym.
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 01, styczeń 2011
Wspomnienie o Słudze Bożym o. Ignacym Posadzym, współzałożycielu Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, w 27. rocznicę jego śmierci.
Od 10 lat toczy się proces beatyfikacyjny Sługi Bożego ojca Ignacego Posadzego, współzałożyciela Towarzystwa Chrystusowego dla Polonii Zagranicznej, założyciela Zgromadzenia Sióstr Misjonarek Chrystusa Króla dla Polonii Zagranicznej oraz twórcy przed 75 laty i pierwszego redaktora czasopisma „Msza Święta”. Przypadająca 17 stycznia bieżącego roku kolejna – już 27. rocznica jego śmierci skłania nas do przypomnienia tej wybitnej postaci polskiego Kościoła i niestrudzonego rzecznika sprawy duchowej opieki nad naszymi Rodakami na emigracji. Jednym z narzędzi, którym Sługa Boży posługiwał się w realizacji szczytnych celów, które Bóg postawił na jego drodze poprzez wezwanie wielkiego Prymasa Polski, Sługi Bożego kardynała Augusta Hlonda, protektora polskiej emigracji, było słowo drukowane.
W pierwszych latach kapłańskiej posługi w Poznaniu (1921-1932) ks. Ignacy Posadzy nawiązał owocną współpracę z Redakcją „Roczników Katolickich” ks. Nikodema Cieszyńskiego, a także z Redakcjami „Biblioteki Kaznodziejskiej” i „Wiadomości dla Duchowieństwa”. W tych latach dał się poznać jako wytrawny korespondent z licznych podróży zagranicznych, których celem były przede wszystkich odwiedziny skupisk polskich na emigracji. Teksty były zamieszczane w „Kurierze Poznańskim”, a następnie przez wiele kolejnych lat w „Przewodniku Katolickim”. Drukowane tam barwne relacje z podróży do Ameryki Południowej zostały wydane w książce pod tytułem „Drogą Pielgrzymów”, a z późniejszej wyprawy na Kongres Eucharystyczny do Manili na Filipinach w kolejnej pod tytułem „Przez tajemniczy Wschód”.
Po powstaniu w 1932 roku w Potulicach koło Nakła nad Notecią pierwszego domu zakonnego księży chrystusowców ks. I. Posadzy, będący przełożonym i organizatorem życia nowego zgromadzenia, postanowił wykorzystać zdolności dziennikarskie do szerzenia idei duchowej opieki nad Rodakami za granicą poprzez wydawanie czasopisma całkowicie poświęconego tej tematyce; chodzi o „Głos Seminarium Zagranicznego”. Pismo zawierało wiele płomiennych zachęt do wstępowania w szeregi przyszłych duszpasterzy polonijnych. Dzięki niestrudzonej posłudze braci zakonnych docierało do najdalszych zakątków Ojczyzny, a także poza jej granice, i przynosiło widoczne owoce w postaci coraz liczniejszych zastępów kandydatów do kapłaństwa i życia zakonnego. Wielu późniejszych polskich kapłanów na emigracji zapaliło się do tej posługi dzięki słowom drukowanym w „Głosie”. Ojciec Ignacy dostrzegał także potrzebę pogłębienia duchowej więzi każdego człowieka z Bogiem poprzez pełniejsze przeżywanie liturgii, a szczególnie Najświętszej Ofiary. Szerzenie znajomości Mszy Świętej i budowanie pobożności eucharystycznej zapisał chrystusowcom w Ustawach ich założyciel, kard. August Hlond, jako specjalne zadanie. Przejęty tym wezwaniem ks. I. Posadzy w marcu 1936 roku, czyli 75 lat temu, zredagował pierwszy numer „Mszy Świętej”, której prosty i wyrazisty tytuł od razu wskazywał na charakter nowego czasopisma. Przed II wojną światową w Potulicach wydawano jeszcze jeden periodyk: „Cześć Świętych Polskich”. Próbę czasu i dziejowych zawirowań przetrwała tylko „Msza Święta”, która do dzisiaj realizuje nakreślony przez pierwszego redaktora, Sługę Bożego ojca Ignacego Posadzego cel: aby jak największa liczba wiernych odkrywała bogactwo Eucharystycznej Ofiary.
W Poznaniu na Ostrowie Tumskim, obok tysiącletniej katedry, w Domu Głównym Towarzystwa Chrystusowego (ul. Panny Marii 4), gdzie dzisiaj mieści się między innymi Redakcja miesięcznika „Msza Święta”, w starej kaplicy domowej można pomodlić się przy grobie Sługi Bożego, wypraszając przez jego wstawiennictwo łaski także dla ludzi pióra, a szczególnie dziennikarzy katolickich, którzy starają się siać ziarno słowa drukowanego w licznych czasopismach katolickich i wierzą w jego wielką moc, tak jak to czynił ks. I. Posadzy. Dla lepszego poznania osoby Kandydata na ołtarze warto poznać miejsca i zobaczyć przedmioty z nim związane. W poznańskim Domu Głównym oprócz grobu Sługi Bożego można zobaczyć niektóre pamiątki zgromadzone w małym zakonnym muzeum. Innym miejscem, w którym żywa jest pamięć o Współzałożycielu Towarzystwa Chrystusowego, jest dom w Puszczykowie (ul. Ks. Ignacego Posadzego 1), gdzie zachowano pokoje, w których przez wiele lat mieszkał i zakończył swoją ziemską wędrówkę. Założycielowi specjalną salę pamięci dedykowały także Siostry Misjonarki Chrystusa Króla w Morasku, obecnie północnej dzielnicy Poznania (ul. Sióstr Misjonarek 10). Pamiątki po ojcu Ignacym można zobaczyć również w Domu Nowicjackim księży chrystusowców w Mórkowie, gmina Lipno, koło Leszna Wielkopolskiego.
Dzieło Sługi Bożego żyje najpełniej w ludziach, którzy podjęli jego idee. Oba zgromadzenia zakonne, poświęcające się duchowej opiece nad Polakami poza granicami Ojczyzny, są wciąż żywym świadectwem skuteczności jego słów popartych konkretnym działaniem w określonym momencie dziejów. Właściwe odczytanie znaków i ofiarne podjęcie się realizowania nakreślonych przez Boga planów wydaje plony przez długi okres. Dowodem na takie dalekowzroczne podejmowanie się pewnych zadań, zgodnie z wyraźnym wskazaniem ze strony Kościoła w osobie Prymasa Polski, jest także istnienie do dzisiaj miesięcznika „Msza Święta”. Każdy kolejny numer, przygotowywany na większą chwałę Bożą, jest jednocześnie hołdem składanym tym, którzy przyczynili się do jego powstania i rozwoju. Wszyscy, którzy dzisiaj tworzą czasopismo i z niego korzystają, mają szczególne prawo wypraszać obfite łaski Boże przez wstawiennictwo pierwszego Redaktora Naczelnego „Mszy Świętej”, Sługi Bożego ojca Ignacego Posadzego.
Modlitwa o beatyfikację Sługi Bożego o. Ignacego Posadzego
Wszechmogący wieczny Boże,
który przez Krew Twojego Syna
odkupiłeś każdego człowieka;
prosimy, pozwól nam wielbić Ciebie
w Słudze Twoim, ojcu Ignacym,
który pełen wiary, nadziei, miłości
i troski wobec emigrantów
uczy nas modlitwy i ducha ofiary
jako najskuteczniejszego
sposobu apostołowania,
a dla zwiększenia Twojej chwały
udziel mi łaski…,
o którą Cię pokornie proszę.
Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen.
Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu
Za pozwoleniem Kurii Arcybiskupiej w Poznaniu
z dn. 26.07.2003, Nr 4804/2003