ks. Bogusław Kozioł SChr
Duchowość kapłańska: Kapłan pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem.
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 11, listopad 2010
Na początku trzeba poczynić pewne zastrzeżenie, aby słowa z tytułu niniejszego artykułu rozumieć we właściwym kontekście. Prawdy wiary mówią nam bowiem, że jedynym Pośrednikiem między Bogiem a człowiekiem był, jest i pozostanie tylko Jezus Chrystus. Syn Boży jest owym „Pontifex”, czyli budowniczym mostu pomiędzy niebem a ziemią. Kapłan zaś jest powołany, aby upodabniać się do tego jedynego Budowniczego (por. Pius XI, encyklika Ad catholici sacerdotii, 3, AAS 28/1936, s. 5). Kapłan więc jest tylko jakby cielesnym i widzialnym przedłużeniem prawdziwego pośrednictwa Jezusa Chrystusa. Stąd istotną funkcją kapłaństwa ministerialnego nie jest tylko pośrednictwo, ale przede wszystkim służba na rzecz tego pośrednictwa. Prezbiter, chcąc dobrze wypełniać swoją misję, musi być zakorzeniony w Chrystusie, musi rozumieć swoją pozycję i miejsce w Mistycznym Ciele Chrystusa. W historii Kościoła, szczególnie w czasach średniowiecznych, nastąpiło bowiem pewne przeakcentowanie, które później stało się jednym ze źródeł różnych nadużyć. „Kapłan zaczął jawić się bardziej jako pośrednik między Bogiem a ludźmi, nie zaś jako sługa Kościoła. Na ten stan rzeczy nie miała wpływu pojedyncza decyzja papieża, ale szereg następujących po sobie zdarzeń, które wytworzyły trudną do zmiany wciąż tlącą się mentalność postrzegania kapłaństwa jako przywileju i godności” (M. (...)