ks. Jan Miazek
Prawdziwie nowa modlitwa. Teologia Trzeciej Modlitwy eucharystycznej.
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 10, październik 2010
Geneza Trzeciej Modlitwy eucharystycznej
Przedstawiając Drugą Modlitwę eucharystyczną, nazywaliśmy ją modlitwą nową, ale była to modlitwa nowa w szerszym tego słowa znaczeniu. Była nowa, bo dopiero teraz weszła do Mszału, została poprawiona i uzupełniona w swej treści, ale przecież jej zasadniczy tekst sięgał trzeciego wieku. Prawdziwie nową jest dopiero Trzecia Modlitwa eucharystyczna, gdyż została ułożona w czasie prac nad reformą Mszału Rzymskiego. Zespół specjalistów, przygotowując nowe modlitwy eucharystyczne, pracował pod przewodnictwem znanego włoskiego liturgisty, ojca Cipriano Vagaggini, znawcy tak historii, jak i teologii liturgii. Chociaż w tej pracy uczestniczyło wiele osób, to jednak powstanie Trzeciej Modlitwy łączy się zwykle z osobą ojca Cipriano. Dziś, po tylu latach, znamy problemy, z jakimi należało się zmierzyć, różnice poglądów w zespole, toczone dyskusje i dochodzenie do wspólnych wniosków.
Liturgia żyje wielką tradycją Kościoła. Jej modlitwy sięgają starożytności chrześcijańskiej, pozostawały niezmienne do naszych czasów jako wyraz zawsze żywej wiary. Reforma liturgii postanowiona przez Sobór Watykański II dotyczyła zatem czegoś tak bardzo istotnego i świętego. Chciano, aby wierni mogli świadomie uczestniczyć w liturgii, żyć jej bogactwem, przeżywać nieustanną obecność Chrystusa w Kościele. (...)