Adam Matyszewski
Musica sacra. Kto śpiewa podczas liturgii?
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 07-08, lipiec-sierpień 2010
Swoje modlitwy przy ołtarzu w pierwszym rzędzie wyśpiewuje kapłan, choć jest to prosty śpiew, można by rzec – raczej podniosłe mówienie, aniżeli właściwe śpiewanie. Nawet prefacja ma zupełnie prostą melodię, chociaż jest ona modlitwą dziękczynną, hymnem dziękczynnym. Oczywiście, obok tego prostego rodzaju, który odpowiada bardziej recytatywowi niż śpiewaniu, były także śpiewy, w których lud odpowiadał kapłanowi, albo poprzez które włączał się w modlitwę i śpiew celebransa. Tak było podczas Mszy Świętej na Gloria, Sanctus czy Benedictus. W podobnym stylu utrzymywano wokalizę śpiewów responsoryjnych, gdzie na przemian śpiewali kantor i zgromadzenie wspólnoty wiernych. Był to śpiew, który duchowo i przestrzennie należał do liturgicznego centrum, do przestrzeni ołtarza. Schola cantorum zaś dla swego kunsztownego, antyfonicznego śpiewu zajęła miejsce między przestrzenią ołtarza a ludem.
Z czasem ze zgromadzenia wyłoniła się jeszcze jedna grupa śpiewaków i to ona przejmuje odpowiedzi ludu dawane kapłanowi, jak również jego proste śpiewy: Kyrie, Gloria, Sanctus, Benedictus, Agnus Dei i nadaje im swój bogaty kształt muzyczny. (...)