ks. Antoni Tronina
Mistyczna katedra Litanii loretańskiej
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 05, maj 2010
Katechizm Kościoła Katolickiego, mówiąc o liturgii, zachęca do głębszego wniknięcia w słowo Boże, które umacnia naszą wiarę. W tym celu należy akcentować znaki słowa Bożego, do których należą nie tylko księgi święte i miejsce przepowiadania, ale także sam sposób czytania i odpowiedzi zgromadzenia. Wśród tych odpowiedzi ludu Bożego obok Wyznania wiary Katechizm wymienia również liturgiczne aklamacje, psalmy medytacyjne i litanie (KKK 1154).
Modlitwę litanijną, czyli błagalną, spotykamy już w Starym Testamencie. Jej przykładem może być Ps 136, w którym każde wezwanie kapłana, sławiące zbawcze dzieło Boga, kończy się aklamacją ludu: „bo miłosierdzie Jego trwa na wieki”. Kościół rzymski już w V wieku pod nazwą litanii praktykował procesje błagalne, w których powtarzano stałe formuły modlitewne skierowane do Chrystusa (Kyrie eleison) czy też do świętych (…módl się za nami). Chrześcijanie starożytnej Galii, a później także Germanie i Słowianie, chętnie śpiewali Kyrie nie tylko w liturgii, ale i podczas pielgrzymek czy przed bitwą.
Śpiewana pod Grunwaldem (1410) Bogurodzica jest formą litanii do świętych orędowników: Maryi i Jana Chrzciciela, przy czym odpowiedź rycerstwa zwraca się wprost do Chrystusa Pana. Na wezwanie kapłana: „Bogurodzica Dziewica, Bogiem sławiena Maryja…” odpowiada jednogłośnie całe zgromadzenie prośbą zwróconą do Chrystusa: „Kyrie eleison!”. (...)