ks. Waldemar Chrostowski
Sprawiedliwy Józef – świadek Miłości.
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 03, marzec 2010
Spośród wielu tłumaczeń Ewangelii według św. Mateusza na język polski wybieramy przekład zamieszczony w kilku ostatnich wydaniach Biblii Tysiąclecia: „Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak. Po zaślubinach Matki Jego, Maryi, z Józefem, wpierw nim zamieszkali razem, znalazła się brzemienną za sprawą Ducha Świętego. Mąż jej, Józef, który był człowiekiem sprawiedliwym i nie chciał narazić Jej na zniesławienie, zamierzał oddalić Ją potajemnie. Gdy powziął tę myśl, oto anioł Pański ukazał mu się we śnie o rzekł: «Józefie, synu Dawida, nie bój się wziąć do siebie Maryi, twej Małżonki, albowiem z Ducha Świętego jest to, co się w Niej poczęło. Porodzi Szyna, któremu nadasz imię Jezus. On bowiem zbawi swój lud od jego grzechów». A stało się to wszystko, aby się wypełniło słowo Pańskie powiedziane przez Proroka: Oto Dziewica pocznie i porodzi Syna, któremu nadadzą imię Emmanuel, to znaczy Bóg z nami. Zbudziwszy się ze snu, Józef uczynił tak, jak mu polecił anioł Pański: wziął swoją Małżonkę do siebie, lecz nie zbliżał się do Niej, aż porodziła Syna, któremu nadał imię Jezus” (Mt 1,18-25).
Zaślubiny w starożytnym świecie żydowskim
Poprawna interpretacja teologiczna tekstu Biblii zawsze wymaga rzetelnej i pogłębionej znajomości realiów historycznych, społecznych, obyczajowych i religijnych, do których on nawiązuje. (...)