Adam Matyszewski
Musica Sacra: Znamiona liturgiczności pieśni.
Artykuł pochodzi z miesięcznika "Msza Święta" nr 02, luty 2010
wydrukuj ten artykułKiedy mówimy o pieśni liturgicznej, a kiedy tylko o pieśni religijnej? Czy między pieśnią kościelną a piosenką religijną możemy postawić znak równości? Na te i tym podobne pytania postaramy się odpowiedzieć w kilku najbliższych spotkaniach z „Musica sacra”.
Zastanawiając się nad cechami, jakimi powinny odznaczać się pieśni używane w liturgii, na przykład podczas Mszy Świętej, musimy przede wszystkim odwołać się do naszego zmysłu religijnego i umiejętności wyczucia, co należy, a czego nie wypada śpiewać w kościele. Czasami może to być jedyne odniesienie, zwłaszcza wówczas gdy nie dysponujemy wystarczającą znajomością wytycznych, które w tym względzie wyznaczają dokumenty Magisterium. Wcześniej jednak postawmy sobie pytanie, kiedy możemy uznać daną pieśń za liturgiczną? Wydaje się, że jest to możliwe wówczas, gdy odznacza się ona tworzywem, kształtem i przeznaczeniem odpowiadającym wymogom rytuałów liturgicznych, w których jest używana, więcej – dla których została kiedyś skomponowana. (...)
